Śmierć w rodzinie a pomoc psychologiczna

0
254

Każdy kiedyś w końcu umiera. Dlatego śmierć najbliższych dotyczy każdego z nas. Najtrudniej ponoć przeżyć śmierć własnego dziecka. Nie taka jest kolej rzeczy, że rodzice chowają swoje dzieci. Jednak zdarza się i tak. Ciężko przeżywamy również śmierć współmałżonka i rodzica. Jeśli jesteśmy jeszcze dziećmi lub nadal mieszkamy z rodzicami, wówczas śmierć rodzica staje się prawdziwą tragedią i może być traumą na całe życie. Małżonek jest zaś kimś nam najbliższym, przyjacielem i kochankiem jednocześnie, kimś kto dawał oparcie i poczucie bezpieczeństwa. Dlatego świat po jego stracie często bywa nie do zniesienia i nie potrafimy się w nim odnaleźć. Po śmierci kogoś bliskiego popadamy w naturalny stan, w naturalną depresję. Gdy jednak ten stan zbytnio się przedłuża, wówczas potrzebna będzie pomoc psychologa, a może nawet psychiatry. Ich interwencja będzie niezbędna również w przypadku nagłej śmierci kogoś nam bliskiego. Rozmowy z psychologiem pomogą nam powrócić do świata żywych i odnaleźć na nowo sens życia. Poprawę nastroju jednak często możemy uzyskać jedynie za pomocą środków medycznych, które może przepisać nam psychiatra. Pamiętajmy, że dobry psychiatra nie tylko wypisuje leki, ale i rozmawia z chorym o jego cierpieniu i problemach. Pomocne może być oczywiście również wsparcie przyjaciół i rodziny.