Przeziębienie to chyba najczęstsza i najbardziej lekceważona choroba. Po pierwsze, powinniśmy zapobiegać przeziębieniom. Nie jest to wcale takie trudne. Nie należy przegrzewać naszych mieszkań w zimie, bo spada wówczas nasza odporność, a poza tym jest zbyt duża różnica temperatur w pomieszczeniach i na zewnątrz. Warto już pod koniec lata łykać przez miesiąc lub dwa jakieś ziołowe tabletki na wzmocnienie odporności, najlepiej jeśli będą to leki na receptę, bo są skuteczniejsze. Zaszczepienie się przeciwko grypie raczej nie uchroni nas od przeziębienia, a wręcz przeciwnie możemy na nie zachorować, ale bardzo łagodnie tuż po szczepieniu. Ponadto warto pić herbatę z miodem lub sokiem malinowym albo cytrynowym, łykać witaminę c i rutozyd. Należy ubierać się zawsze adekwatnie do pogody. Nigdy nie pozwolić na zbytnie wychłodzenie organizmu, a tym bardziej na zgrzanie, spocenie się i nagłe wychłodzenie. To może skutkować nie tylko przeziębieniem, ale i zapaleniem płuc albo nieprzyjemną anginą. Kiedy jednak katar nas dopadnie pomóżmy sobie robiąc gorące napary z olejkami czy ziołami, można stosować też aerozole do nosa lub wypić rozgrzewający lek z paracetamolem jak tylko poczujemy, że zaczyna nas łamać w kościach. Katar to jeszcze nie powód do pójścia na L-4, ale już kaszlu nie powinniśmy lekceważyć.